Korepetycje dla maturzystów

Ostatnio spotkałam moją koleżankę i zebrało się nam na wspomnienia dotyczące naszych pierwszych prac zarobkowych. Przypomniałam sobie, że będąc na studiach chciałam sobie dorobić, tak aby choć w minimalnym stopniu móc odciążyć rodziców. Nie liczyłam na to, że studiując dziennie będę w stanie się samodzielnie utrzymać, jednak pieniądze na drobne przyjemności chciałam zarobić sama. Niestety przez napięty plan zajęć nie mogłam chodzić do żadnej normalnej pracy, choćby w niepełnym wymiarze godzin. Nawet praca kelnerki  z najbardziej elastycznym grafikiem nie była możliwa. Ktoś, kto układał plan zajęć dla mojego kierunku chyba postawił sobie za cel uniemożliwić nam pracę zarobkową. Na szczęście udało mi się wykorzystać moją wiedzę do zarabiania pieniędzy. Ponieważ jestem umysłem ścisłym, postanowiłam, że będę prowadzić korepetycje dla maturzystów z matematyki i fizyki. Praca ta nie była najbardziej opłacalna (z racji ograniczonej ilości godzin), jednak oprócz pieniędzy przyniosła mi także satysfakcję, że dzięki mojej pomocy kilka osób dostało się na wymarzone studia. A jaka była wasza pierwsza praca?